Muffinki szczęściarzy z truskawkami
Składniki (na 12 sztuk, mi wyszło 20 z formy z IKEI na wyższe muffinki):
- 200g truskawek,
- 100g masła,
- 280g mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- pół łyżeczki sody,
- sól,
- 2 jajka,
- 100g cukru,
- opakowanie cukru waniliowego,
- 150g jogurtu naturalnego,
- 100g kwaśnej śmietany,
- 100g cukru pudru,
- 1-2 łyżki soku cytrynowego (dałam więcej)
- łyżka soku z czerwonych buraków lub czerwony barwnik spożywczy (dodałam barwnik Wiltona w żelu),
- perełki cukrowe.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni C. Formy do muffinek smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką lub wkładamy papilotki. Truskawki myjemy i bardzo drobno kroimy. Masło rozpuszczamy.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli. Dodajemy truskawki. Do roztrzepanego jajka dodajemy cukier i cukier waniliowy, roztopione masło, jogurt i kwaśną śmietanę.
Łączymy obie masy, tak aby wszystkie składniki były wilgotne.
Foremki napełniamy ciastem do 3/4 wysokości. Pieczemy muffinki na środkowej półce piekarnika około 25 minut na złotobrązowy kolor. Wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy na 5 minut, wyjmujemy z foremek i studzimy.
Cukier puder ucieramy na gęsty lukier z sokiem cytrynowym i sokiem z buraków lub barwnikiem spożywczym. Na wierzch układamy cukrowe perełki i czekamy, aż lukier wyschnie.
Smacznego!
I były przepyszne!
OdpowiedzUsuń