wtorek, 8 maja 2012

A na kolację sok z grapefruita!

Coś pysznego :) Mogłabym wypić całą beczkę!

Sok grapefruitowy z miąższem




Składniki (na dużą szklankę soku)
  • dwa duże różowe grapefruity
  • odrobina złotego syropu
Grapefruity obieramy, również z białej błonki, żeby ograniczyć gorycz, kroimy na ćwiartki i wrzucamy do blendera. Dodajemy złoty syrop. Miksujemy na turrrrrbo jakieś 40-50 sekund :)

Smacznego!
Autor: iceladybug o 19:12
Etykiety: , ,

4 komentarze:

  1. Kasia | Na walizkach8 maja 2012 19:25

    Chyba do kolacji ;) Ale zgadzam się, pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  2. iceladybug8 maja 2012 19:45

    Tym razem na ;) Za duuuużo jedzenia w ciągu dnia :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Marta Ziarno8 maja 2012 19:53

    O, to idę sobie zrobić :) Akurat dojrzały grejpfrut wyleguje się w koszyku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. katrinn8 maja 2012 20:12

    zgadzam się, to najlepsze, co może być! kiedyś dodawałam jeszcze trochę świeżej mięty, ale bez tego też jest pycha :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)