sobota, 16 lipca 2011

Wiśniolada

Gorąco! I chce się pić. Na drzewku w ogrodzie czerwienią się wiśnie, czemu by więc nie zrobić zimnej wiśniolady! Właściwie powinna zostać nazwana wiśniadą, bo z czekoladą nie ma nic wspólnego, ale wiśniolada też w porządku ;)
Pomysł zaczerpnęłam z najnowszego numeru miesięcznika "Kuchnia".



Wiśniolada

Składniki dla 2 osób:
  • garść wiśni lub czereśni (bez pestek)
  • 2 łyżki cukru trzcinowego
  • sok z 2 cytryn
  • kilka listków mięty
  • duża garść lodu
  • 500ml schłodzonej wody gazowanej
Wiśnie lekko rozcieramy z cukrem i sokiem cytrynowym, najlepiej w moździerzu lub na desce za pomocą noża. Owocową papkę przekładamy do dzbanka lub wysokich szklanek. Dodajemy lód i zalewamy wodą gazowaną, wrzucamy miętę. Wiśnioladę podajemy od razu, schłodzoną.
Smacznego!




3 komentarze:

  1. Ach, też widizałam w "kuchni" ale twoja chyba wygląda lepiej;p

    OdpowiedzUsuń
  2. tamta wyglądała na bardziej rozwodnioną ;) chyba za mało roztarli wiśnie, albo poskąpili :P

    OdpowiedzUsuń